- Home »
- choroba , Eco Vital , grypa jelitowa , odwodnienie , rotawirusy , trawienie , woda , zdrowie , żołądek »
- Wojna pozycyjna
Unknown
On piątek, 15 listopada 2013
Ostra biegunka, wymioty i
tydzień wyjęty z życiorysu. Ci, którzy mieli już do czynienia z
grypą żołądkową, doskonale wiedzą, o czym mowa. Rotawirusy,
czyli główni sprawcy nieprzyjemnych dolegliwości, stanowią dla
nas duże zagrożenie, w skrajnych przypadkach nawet śmiertelne. Nie
warto ich ignorować, zwłaszcza gdy występują u dzieci.
To właśnie dla
najmłodszych rotawirusy stanowią szczególne niebezpieczeństwo.
Źródłem zakażenia zazwyczaj jest inna osoba chora. Organizm
próbuje wydalać nieproszonych gości jeszcze przed wystąpieniem
pierwszych objawów. Zadanie to do łatwych nie należy, ponieważ
żadne środki dezynfekcyjne nie przynoszą w tym przypadku
pożądanych efektów. Wirusy natomiast rozprzestrzeniają się
bardzo szybko i dość sprawnie docierają do przewodu pokarmowego.
Nawet jeżeli nie mamy do czynienia z osobą zarażoną, niekiedy
nietrudno o kontakt z zanieczyszczoną wodą lub pożywieniem.
Produkty, które nie wymagają obróbki cieplnej, są najbardziej
narażone na „przechowywanie” rotawirusów. Najczęściej chorują
dzieci w wieku do lat trzech. Skuteczną ochronę w tym okresie
stanowi karmienie piersią. Starsze dzieci przechodzą grypę z nieco
większym trudem. Jej lekceważenie jest bardzo nierozsądne,
ponieważ organizm w tym czasie jest odwodniony, a kontrolowanie tego
procesu sprawia spore problemy. Wszystko, co spożywamy, jest bowiem
niemal natychmiast wydalane, dlatego też czasami chorujący wymaga
pełnej hospitalizacji. Leczenie zaburzeń wywoływanych przez
rotawirusy ma charakter objawowy. Celem terapii jest maksymalne
złagodzenie odczuwanych dolegliwości. Krótko mówiąc, trzeba
swoje wycierpieć i poczekać na powrót do optymalnego stanu
zdrowia.
Uzupełnianie zapasu
płynów to jednak nie wszystko, co jesteśmy w stanie zrobić.
Zapewne niektórzy z Was słyszeli o leczniczych właściwościach
Coca Coli. Zawarty w napoju kwas fosforowy jest powszechnie stosowany
w doustnych środkach przeciwko wymiotom. Colę należy pić w
szklance, niegazowaną, mniej więcej co godzinę. Jako ciekawostkę
warto przypomnieć, że twórca przepisu na nią, John Pemberton, był
z zawodu farmaceutą. Prohibicja wprowadzona w Stanach Zjednoczonych
przyczyniła się do poszukiwania nowych form używek. Uzależniony
od morfiny aptekarz w prototypie swojego napoju użył także
kokainy. Dzisiejsza Cola niewiele różni się od tej z początków
XX wieku. Należy jednak pamiętać, że tylko oryginalny napój
zawiera wszystkie przydatne w leczeniu substancje, takie jak pepsyna
czy kwas fosforowy. Pepsyna to enzym trawienny występujący w
żołądku. Picie napojów z zawartością tego składnika wspomaga
procesy przemiany materii.
Istotne jest, by nie
stwarzać rotawirusom odpowiednich warunków do rozwoju. Dokładna
dezynfekcja toalet, mycie owoców oraz regularne wietrzenie naszego
miejsca zamieszkania to podstawowe zabiegi, które należy podjąć,
jeżeli nie chcemy zachorować. Najbardziej sprzyjający wirusom
okres trwa od listopada aż do wczesnej wiosny. W kwietniu możemy
czuć się bardziej bezpieczni, ponieważ łatwiej „wykurzyć” je
z domu.