O mnie

Imię: Sylwia
Hobby: Dietetyka i zdrowe żywienie
Dlaczego ten blog?: Eco-Vital, firma, w której pracuję, zaproponowała mi prowadzenie bloga na temat, który od długiego czasu jest moją pasją i przedmiotem studiów. Chciałabym zarazić moich czytelników miłością do własnego ciała i pasją dbania o siebie w dzień i w nocy, dzięki odpowiedniemu stylowi życia i zrównoważonej, pełnowartościowej diecie.
Kontakt: sylwiawimmer@gmail.com
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Unknown On środa, 17 lipca 2013


Sól, której używamy na co dzień w kuchni to niemal czysty chlorek sodu, związek o wzorze NaCl. W sklepie kupić możemy sól kamienną lub jej oczyszczoną wersję – sól warzoną. Coraz modniejsza w ostatnim czasie staje się również sól morska. Jak się okazuje sól morska z powodzeniem zastąpić może zwykłą, jodowaną sól kuchenną. Mało tego – bez obaw możemy nazwać ją jej zdrowszym zamiennikiem. Sól morska zawiera niemalże wszystkie pierwiastki występujące na ziemi. Brzmi dość groźnie, ale substancje, które znajdują się w soli morskiej w znaczących ilościach to niezbędne naszemu organizmowi związki mineralne. Nie bójmy się więc – spożywając sól morską nie zaczniemy nagle świecić.
Większość z nas dodaje sól do każdej potrawy, znajdujemy ją też w większości produktów dostępnych na sklepowych półkach. Nie wyobrażamy sobie posiłku bez soli, która stała się „naturalnym” wzmacniaczem smaku naszych dań. Sól jest też świetnym środkiem konserwującym, dlatego w wędlinach, gotowych daniach i przydrożnych barach używana jest często bez umiaru.

Nadmiar soli w diecie powoduje poważne schorzenia!

Dlaczego sól nam szkodzi?

Nadmierna ilość soli powoduje zatrzymanie wody w organizmie. Nie brzmi to jak zdrowotna katastrofa, wyobrażamy sobie spuchnięty kostki - „da się przeżyć, a słony popcorn w kinie sam się nie zje”. Zatrzymywanie wody przez nasze ciało nie jest jednak tak błahą sprawę, jak mogłoby się wydawać. Zjawisko to powodować może nadciśnienie tętnicze i przyczynić się do wystąpienia udaru mózgu. Sól powoduje uszkodzenie błony śluzowej żołądka, co z kolei zwiększa ryzyko wystąpienia raka żołądka. Przez nadmierną ilość soli w diecie wydalamy z organizmu zbyt dużo wapnia, co może skończyć się kamieniami nerkowymi. Wysokie stężenie sodu w surowicy krwi może prowadzić do hipernatremii, która objawia się najpierw silnym uczuciem pragnienia, wielomoczem, nocnym oddawaniem, utratą łaknienia, sennością a w późniejszym stadium mdłościami, wymiotami, podnieceniem i zwiększoną pobudliwością mięśni z możliwością wystąpienia drgawek, porażenia oddechu i zgonu.
Potrzeba niewiele, aby pozbyć się soli!


Da się bez soli? Jak?
Skoro sól jest tak szkodliwa, czy da się całkowicie wykluczyć ją z naszej diety? Nie, nie da się i nie powinno. Niedobór sodu i chloru w organizmie jest mało prawdopodobny. Może nastąpić wskutek nadmiernego pocenia się, zaburzeń funkcjonowania układu pokarmowego albo nerek. Ilość soli, jaką powinniśmy dziennie spożywać różni się w zależności od wieku, wagi i trybu prowadzonego przez nas życia. Z pewnością nie należy przekraczać dawki około jednej łyżeczki soli dziennie. Zwracajmy też uwagę na to, co kupujemy. Produkty takie jak słone paluszki, solone chipsy, kostki bulionowe, solone popcorn i frytki zawierają niepotrzebny nadmiar soli – unikajmy ich zatem.
Najlepszym rozwiązaniem w celu pozbycia się nadmiaru soli w naszej diecie jest przygotowywanie posiłków samemu. Bierzcie zatem naczynia Eco-Vital w dłoń i działajcie!

Komentarz

Subscribe to Posts | Subscribe to Comments